Kolejna odsłona Chanel Cruise jak najbardziej przypadła mi do gustu, w zeszłym roku byłam zawiedziona ale w tym nie mam zastrzeżeń:) Karl Lagerfeld po raz kolejny pokazał jak powinna wyglądać idealnie kobieca kolekcja, mistrzostwo jeśli chodzi o kostiumy czy garsonki, piękne wieczorowe suknie i stroje kąpielowe a wszystko to zachowane w ponadczasowym stylu Coco z nutką nowoczesności w stylu Karla. Kapitalna reżyserka, plaża, stoliki z parasolami, oddałabym wszystko aby tam być ale niestety muszę się pocieszyć filmami i zdjęciami:) miłego oglądania...
Karl powoli żegna się z domem mody Chanel i mimo iż ogłosił to już dawno temu to nadal trudno jest mi sie z tym pogodzić a jeszcze trudniej wyobrazić sobie Chanel bez Karl'a, ale cóż taki niestety jest świat mody:)
love the third dress.
ReplyDeleteLau
http://thenewblacksheep.blogspot.com/